Strona:Lubiński - Wianek z Górnego Śląska.djvu/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Czy zgryzota, czy namiętność
Na nie krasę swą wylały?

Któż odgadnie, kto mi powie,
Co porusza owe usta?
Płynie z nich nadzieja, rozkosz,
Albo rozpacz czcza i pusta?

Któż odgadnie, kto mi powie,
Co to serce niepokoi?
Czy mu smutny, czy wesoły
Obraz na pamięci stoi?

Któż odgadnie, kto mi powie,
W co wgrążona owa dusza?
Czy nią miłość, czy nienawiść,
Anioł, albo czart porusza?





Zakochany.
I.

Ktoby ugasił cierpkie pragnienie,
Co moje serce męczy i suszy!
Ktoby tęsknoty zalał płomienie,
I żal przytłumił znękanej duszy!