Strona:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

qu’il nous faudra encore repasser le Danube, ale w tem żadna się nie znajduie trudność, bo most przy nas zaraz wszędzie Dunaiem płynąć będzie; ale zaś ta wielka commodité, że i Gran, autrement Strigonie, będziem mogli oraz obledz, y przy łasce bożej, obojgu temu zadosyć uczynić. Drugim się zda, a naybardziej z interesu bliskości Wiednia, y że iuż tam byli na wiosnę podstąpili y zaś w kilka dni z tamtąd odeszli, aby wprzód obledz Nowe Zamki ou Naihaisel. Póydziemy potem mimo te Zamki, y ieżeli Pasza Budeński w nie ze wszystkiem nie wszedł swem woiskiem, y ieżeli się trafi iaka rzeczy dobra conjoncture, możemy y tam próbować szczęścia.
Ale Wć moia duszo mniey mile podobno te nasze będziesz woienne czytała dyskursy; bom to obserwował więc często, żeś ich, podczas kiedy z kąd przyszły, nie barzo z attencyą słuchała. Naszych siła zostało w Wiedniu y po zadzie, y zdrowych y chorych. Pan Waldek chory, aż na tamtę kazał się odwieźć o milę za Wiedeń stronę, dla lepszego powietrza. Pan W-da Wołyński dziś się miał dopiero wodą ruszyć z miasta. Cesarz JMć iuż dziś wyiechał nazad do Lincu. Posłałem mu dziś parę pięknych i głównych koni, bo się o to swoim przymówić kazał, z siedzeniami barzo bogatemi, suto rubiny z szmaragdami, a rządzik dyamentowy. On też Fanfani-