Strona:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu/179

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
LIST XXVI.
W obozie pod Chaciem, mile od Ryma Sombat ku Koszycom, 21 Novembris w nocy.

Jedyna i t. d. — Przybiegł tu posłaniec od P. Moszyńskiego[1] z Lubowli, daiąc znać, że tam stanął Dupont 15 du Novembre, a wyiechał z tamtąd do Krakowa le 16me. Że zaś od Wci ś. m. żadnych nie miał listów, ani żadney inszey wiadomości, prócz tey, że do ludzi tych Litewskich, którzy tam stoią y kray w niwecz obracaią, po kilkakroć pisała, aby z tamtąd ruszyli się, y za woyskiem pospieszali, czego oni uczynić nie chcieli; przez tego tedy posłańca, który przeprowadza na prost przez Muran na Spiż Pana Starostę Sandomirskiego i Pana Chorążego Koronnego, piszę ten list, całuiąc milion razy wszystkie śliczności Wci s. mego. P. Starosta Sandomirski tu kilka razy zapadał. Teraz nam znowu

  1. Jędrzej Moszyński, był gubernatorem spiskim według Niesieckiego, a oraz wojskim horodelskim. Lecz według ol. legg. V. 303. wojskim horodelskim miał być Jędrzej Moszczewski, którego i Niesiecki zna. Zdaje się więc zachodzić w jednem z tych podań omyłka.