Strona:Lew Tołstoj - Wojna i pokój 08.djvu/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

niej w całej Europie! To rozumowanie wydaje się niezaprzeczenie logicznem dla dziejopisów, którzy twierdzą uporczywie, że Rosja przekształciła się jedynie przez silną wolę Piotra W., że republika francuzka zmieniła się w cesarstwo, a wojsko francuzkie wkroczyło do Rosji, także tylko dlatego, że tak chciał Napoleon. Gdyby zatem od niego li było zawisło, wydać, lub nie wydać bitwy pod Borodynem, postanowić to, lub owo, byłoby widocznem w takim razie, że katar ubezwładniający jego umysł, byłby głównym motorem ocalenia Rosji od zagłady, a ów lokaj zapominający dać cesarzowi na dwa dni przedtem butów nieprzemakalnych, jej zbawcą! W taki sposób osądzając wielkie dziejowe wypadki, możnaby i to przypuścić, co Voltaire powiada żartobliwie o rzezi św. Bartłomieja, że została wykonaną, ponieważ dnia tego Karol IX cierpiał na ból żołądka. Dla tych jednak, którzy myślą cokolwiek logiczniej, takie przypuszczenie jest po prostu największą w świecie niedorzecznością, przeciwną wszelkiemu rozumowaniu. Na pytanie, jaka jest przyczyna wypadków historycznych i doniosłych w dziejach przewrotów, wydaje nam się o wiele stosowniejszą odpowiedź, że drogi któremi kroczy ludzkość, są z góry wytknięte, i zależą od zbiegu okoliczności, wytworzonych przez zbiór woli rozmaitych ludzi, co biorą udział czynny w owych przewrotach. Tacy zaś Napoleonowie, mimo całego ich geniuszu, wywierali wpływ pośredni i pozorny na bieg wypadków.
Jakkolwiek na pierwszy rzut oka, mogło by się komuś wydać dziwacznem przypuszczenie, że rzeź św. Bartłomieja, upragniona i nakazana przez Karola IX nie