Strona:Leon Wachholz - O obłąkaniu i jego przyczynach.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

jest jeszcze bardzo skąpą i niedokładną. Ważną zdobyczą w tym kierunku jest stwierdzenie, że jeden i ten sam czynnik szkodliwy wywołuje u jednego chorobę tj. obłąkanie, gdy u drugiego pozostaje bez następstw. Podobnie jak ziarno siewcy nie wyda plonu, gdy padnie na skałę, tak i czynnik jakiś szkodliwy wywoła skutek choroby najczęściej wtedy, gdy ugodzi w człowieka wrażliwego nań, czyli mało odpornego. Stąd też, zwłaszcza w nauce o przyczynach obłąkania, musimy odróżnić dwojakie ich rodzaje, a mianowicie jedne, które osłabiają prawidłową odporność mózgu względem chorób umysłowych, a zatem do nich usposabiają, i drugie, które je wywołują, przy istniejącem usposobieniu do nich. Obok tych ostatnich istnieją jeszcze i takie przyczyny, które wprost bez poprzedniego usposobienia wywołują obłąkanie. Do tych należą przedewszystkiem różne trucizny, np. alkohol, rośliny trujące jak wilcza jagoda, lulek czyli szalej i t. d., zwłaszcza zaś trucizny, przez długi czas nałogowo używane, a więc przedewszystkiem znowu alkohol, dalej morfina, kokaina i t. d. Przyczyny powyższe wywołują zaburzenia umysłowe przemijające i krótkotrwałe, lub też stałe; odznaczają się one przytem jednymi i tymi samymi objawami tak, że w myśl zasady, jaka przyczyna takie objawy, można łatwo rozpoznać chorobę. Inaczej się ma jednak rzecz z przyczynami właściwych chorób umysłowych t. j. takich, które wywołane zostały nie przez zatrucie przez trucizny zewnętrzne. Tutaj nieraz jedna i ta sama, przynajmniej pozornie, przyczyna wywołuje u różnych ludzi różne objawy. Tak np. z dwóch osób, cierpiących na ogólne niedokrwienie, jedna zapada na obłąkanie, cechujące się smutkiem i przygnębieniem, a druga na obłąkanie, połączone z chorobową wesołością i podnieceniem. Przyczyną tego zjawiska jest pewna wrodzona właściwość umysłu danej osoby, tak samo jak swoista właściwość sprawia, że to samo słońce, które wybiela płótno, czerni skórę naszą. Nierzadko jest obłąkanie wynikiem nie jednej, lecz wielu przyczyn razem, lub po sobie działających np. ktoś doznaje wielkiego zmartwienia, które jako takie może u człowieka usposobionego wywołać chorobę umysłową. Wedle fałszywego przysłowia, „na frasunek dobry trunek“ zaczyna pić i wkrótce potem popada w obłąkanie, którego przyczyną mogło się stać samo zmartwienie, albo alkohol, lub też oba razem. Często znowu uważa się mylnie skutki pierwszych objawów t. j. zwiastunów rozpoczynającego się obłąkania za jego przyczynę. Dzieje się to zwłaszcza w przypadkach choroby umysłowej, zwanej popularnie rozmiękczeniem mózgu. Pierwsze objawy choroby tej, która z czasem czyni człowieka bezdusznem ciałem, istotą pozbawioną w zupełności rozumu, są tak nieznaczne, że nie zwracają uwagi zwłaszcza najbliższego otoczenia chorego. N. p. urzędnika oddala władza przełożona dlatego, że popełnia w urzędowaniu