Strona:Leon Wachholz - O obłąkaniu i jego przyczynach.djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tak się o opętaniu przez dyabła, a więc o obłąkaniu wyraża: „dyabły przemieniają się nagle i dowolnie w węże, gady, sowy, kruki, kozły, psy, osły, wilki i byki... opętani przez nie mówią brzuchem przy wywieszonym z ust języku.... mówią oni różnymi językami, wywołują oni trzęsienia ziemi, przenoszą góry z miejsca na miejsce, unoszą zamki w powietrze... Mają oni różne imiona, jak kakodemon, inkubus, sukkubus, kobold, szatan i t. d.“ Na szczęście byli i tacy, acz nieliczni, którzy w rzekomych opętanych przez dyabła widzieli tylko nieszczęśliwych, pozbawionych rozumu i woli. W szeregu ich wspomnieć należy rodaka naszego, Ludwika Perzynę, członka zakonu Braci Miłosierdzia, w XVIII wieku, który w popularnem swem dziele występuje surowo przeciw wierze w czary i opętanie, twierdząc, że nie byłoby godnem Boga posługiwanie się szatanem dla karania ludzi.
Przesądna wiara w opętanie i dziś jeszcze nie jest, niestety, wykorzenioną zupełnie; nie tylko u nas, ale i w innych krajach (np. we wsi Clauzetto) odbywają się, zwłaszcza w czasie odpustów, ceremonie wyganiania dyabła... z obłąkanych. A wszak już w odległej starożytności dowodził ojciec sztuki lekarskiej, Hippokrates, urodzony w 360 r. przed Chr., że mózg jest siedzibą rozumu i że obłąkanie jest chorobą mózgu. Jeden z rzymskich lekarzy, Marek Caelius Aurelianus, pouczał nawet, że „ci, którzy obłąkanie uważają najpierw za chorobę duszy, a potem ciała, błądzą; żadnemu jeszcze filozofowi nie udało się uleczyć obłąkania.“ Te w zdumienie nas wprawiające przekonania starożytnych lekarzy poszły niestety w zapomnienie, dopiero w XIX wieku odżyły na nowo w poważnych pracach i badaniach lekarskich nad istotą obłąkania. Naukowe zdobycze te nie pozwalają nam już ani na chwilę wątpić, że obłąkanie jest chorobą mózgu, aczkolwiek, i to nawet w większej liczbie wypadków, nie wywołuje w nim zmian, dostrzegalnych po śmierci. Z drugiej strony wiemy jednak, że nie każda choroba mózgu musi być zarazem chorobą umysłową, znamy bowiem wiele takich chorób mózgowych, które wywołują jedynie różne cielesne zaburzenia zdrowia. Doświadczenie pouczyło, że te choroby mózgu, które nie naruszają stanu umysłowego chorego, dotyczą nie całości mózgu, lecz tylko części jego, czyli pewnych ognisk, stąd też ich nazwa chorób ogniskowych. Jeźli się jednak takich ognisk chorobowych wytworzy więcej i to na powierzchni czyli w tak zwanej korze mózgowej, zwłaszcza w korze części czołowych mózgu, wtedy chorobie mózgowej towarzyszą również zaburzenia umysłowe.
Aczkolwiek mózg jest siedliskiem obłąkania, to jednak nie zawsze jest on równocześnie siedliskiem przyczyny jego. Mimo, że wiedza lekarska w zakresie dociekania przyczyn chorób cielesnych znacznie w ostatnich latach postąpiła naprzód, znajomość przyczyn obłąkania