Strona:Lenin-Państwo i rewolucja.djvu/131

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Autor w sposób określony wskazuje na zaostrzenie przeciwieństw klasowych wogóle i na imperjalizm, grający w tem szczególniej dużą rolę. Po okresie rewolucyjnym 1789—1871 lat dla Europy Zachodniej, zaczyna się od 1905 r. okres analogiczny dla Wschodu“. „Wojna światowa nadciąga z groźną szybkością“. „Nie może proletarjat więcej już mówić o przedwczesnej rewolucji“. „Wstąpiliśmy w okres rewolucyjny“. „Zaczęła się era rewolucyjna“.
Oświadczenia te są zupełnie wyraźne. Ta broszura Kautsky‘ego winna stanowić sprawdzian tego, czym obiecywała stać się socjaldemokracja, niemiecka przed, wojną imperjalistyczną, jak zaś nędznie upadła (wraz z Kautskym) po wybuchu wojny. „Sytuacja obecna — pisał Kautsky w tej broszurze — prowadzi ku temu niebezpieczeństwu, że nas (niemiecką socjaldemokrację) łatwo mogą uważać za więcej umiarkowanych, aniżeli jesteśmy“.
I cóż się okazało? Oto, partja socjaldemokratyczna niemiecka jest nieporównanie więcej umiarkowaną i oportunistyczną, aniżeli to się zdawało!
Tem więcej charakterystyczne jest to, że przy takiej określoności oświadczeń Kautsky‘ego co do rozpoczynającej się już ery rewolucji, w broszurze, poświęconej — według własnych jego słów — analizie właśnie zagadnienia o „rewolucji politycznej“, on znowu zupełnie ominął kwestję państwa.
Z sumy tych obejść zagadnienia tego, przemilczań, odchylań, otrzymujemy owe nieuniknione przejście do oportunizmu, o czem zaraz pomówimy.
Socjaldemokracja niemiecka, w osobie Kautsky‘ego jak gdyby oświadczała: pozostaję przy poglądach rewolucyjnych (1899 r.). Uznaję, zwłaszcza nieuchronność rewolucji socjalnej proletarjatu (1902). Przyznaję nadejście nowej ery rewolucji (1909). Ale tem nie mniej idę wstecz od tego, co już w 1852 r. Marks mówił, jak tylko postawioną jest kwestja o zadaniach rewolucji proletariackiej w stosunku do państwa (1912 r.).
Tak mianowicie stanęła kwestja w polemice z Pannekukiem.

3. Polemika Kautsky‘ego z Pannekukiem.

Pannekuk wystąpił przeciw Kautskiemu, jako jeden z przedstawicieli tego „lewicoworadykalnego“ prądu, liczącego w szeregach swych Różę Luksemburg, Karola Radka i in., prądu, broniącego