Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/444

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
432
ROZMYŚLANIE XXIII.
Na dzień 22. Maja, oraz na święto Wniebowzięcia Najświętszéj Maryi Panny.
(15 Sierpnia.)
„Droga przed oblicznością Pańską - śmierć Świętych Jego.“ (Psalm CXV. 6)

Jeźliśmy Matkę naszą kochali, - „a któż by nie kochał?'“ - jakaż dla serca naszego boleśniejsza może być rana, jak dobrą taką matkę utracić! Myśmy może, pokąd ona żyła na ziemi, tego szczęścia jasno i dokładnie nie poznawali; myśmy tego uczucia nie rozbierali, nie zgłębiali, bo prawdziwa miłość tylko czuć się daje; - my jéj ani innym ani sobie wytłómaczyć nie zdołamy; kochamy, bo nam z tą miłością tak błogo, tak dobrze; kiedy myśl była niespokojna, szukała jéj, a matka słów naszych nie potrzebowała aby nas zrozumieć; a my słów jéj także nie potrzebowali aby ją zrozumieć; serce nasze przytuliło się do serca jéj, bo serce nasze jest cząstką serca jéj; łzy nasze z jéj łzami się złączyły a dusza nasza poczuła ulgę, bo dusza matki pokój w nią wlała. Swiat chce serce dziecka z sercem matki zawsze pokłócić, ale napróżno; - Bóg