Przejdź do zawartości

Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/361

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
349

idąc w ciemnościach po tych bezdrożach, błędną nie poszli drogą! Naucz nas kochać i cierpieć, zgromadź nas u stóp krzyża, bo Tyś tam Matką nam została. O niechaj każdy dzień Tobie na cześć oddany i poświęcony, stanie się dniem pocieszenia i odrodzenia naszego! Niechaj przez szczerą spowiedź stanie się dniem pojednania naszego z Bogiem, niechaj w każdy dzień taki wstąpi Syn Twój do serca naszego! a Ty przysposób to serce, aby godnym dla Niego stało się przybytkiem Najświętsza Panno strzeż serca mego, najsłodszy Jezu nie wychodź z niego, aż do oddania ducha mojego!
Jezus, Maryo, Józefie św. Wam oddaję duszę, serce i ciało moje.

V. Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko.
R. Abyśmy się stali godnemi obietnic Pana Chrystusowych.
Freiwaldau na Szlązku 28 października 1848 r. z rękopisu
toż samo wszystkie następne rozmyślania z rękopisu