Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/251

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
239
Wiara

Jako w życia rwący prąd
Ciernie wtłacza czasu dłoń,
I rozsiewa złudny błąd,
Ducha wciąga w kłamstwa toń.
I rozstępu rzuci kość
W pośród ludzi bratni tłum,
A niezgoda z piekła gość,
W każde wejdzie serce, dom;
Wiaro święta z Nieba zstąp
Rozprosz zgubnych marzeń rój.
Jak z wichrami walczy dąb
Z błędem roztocz walny bój:
Nowe życie błysło nam,
Nowe czasy - boski cud
Wiaro, wytęp stary kłam
Wiaro, roztop serca lód!
Wskaż nam Boga, wskaż nam raj
Błyśnie światłem zwątpień noc
Pobłogosław cały kraj.
W sercach zaszczep krzyża moc!

(Pamiątka jedności).