Strona:Książę-żebrak.djvu/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   11   —

Nalów stojących w jednym rzędzie, jednakowo ubranych, z jednakimi wieńcami na głowie. Podeszła do nich pytając, który z nich jest książe Nala. — Ja jestem Nala. — odpowiedzieli wszyscy pięciu. Rama domyśliła się podstępu olbrzymów i podszedłszy do nich poprosiła:
— Drodzy Genjusze, zaklinam was nie utrudniajcie mi poznania i wybrania mego Nala...
— Jeśli go kochasz, — odpowiedzieli — powinnaś go odgadnąć.
Przyglądając się bliżej spostrzegła iż u czterech Nalów suknie były świeże, zupełnie jeszcze nienoszone i wieńce na głowach świeżutkie. U piątego zaś z rzędu suknia była trochę pognieciona i znać że używana, a wieniec na głowie przywiędły.
Zrozumiała, że to był jej prawdziwy Nala i z radością włożyła mu wieniec na szyję.