Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/131

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

64. Jesteś szalony i zwodziciel, rzekli mu naczelnicy ludu niedowiarstwu oddanego.
65. Nie jestem szalony, odpowiedział Hud, jestem posłańcem Władcy Światów.
66. Wypełniam poselstwo które na mnie włożył, i przychodzę dawać wam rady zbawienne.
67. Cóż dziwnego, że Najwyższy wybrał zpomiędzy was człowieka, aby wam dać poznać swe chęci? Pamiętajcie, że was zostawił na miejscu potomków Noego, że was rozmnożył i postać waszą wzmocnił[1]; pamiętajcie na te dobrodziejstwa, jeżeli chcecie być szczęśliwi.
68. Czyż przyszedłeś, odpowiedzieli Adejczykowie, opowiadać cześć jednego Boga, a skłonić nas, abyśmy rzucili tych, których ojcowie nasi czcili? Jeżeli rzetelne są twe pogróżki, spraw byśmy widzieli ich spełnienie.
69. Gniew i zemsta Boża spadną na was, odpowiedział Prorok. Będziecież rozprawiać ze mną o nazwiskach, które wy i wasi ojcowie ponadawali bałwanom? Bóg im nie udzielił żadnéj mocy. Zobaczycie, jak będę widzem upadku waszego.
70. Uratowałem Huda, i tych którzy byli posłuszni głosowi Jego, przez samo miłosierdzie, a wyniszczyłem co do jednego niewiernych, którzy naukę moją o kłamstwo posądzili.
71. Saleh, posłaniec nasz do braci[2] Temudejczyków, rzekł do nich: Chwalcie Boga, nad Niego nie masz innego. Ta wielbłądzica jest znakiem Jego potęgi, dozwólcie jéj niech się pasie na polu Wszechmocnego, nie nastawajcie na jéj dnie, bo za to srogo karani będziecie.

72. Pomnijcie, że On wam dozwolił zająć miejsce na ziemi po Adejczykach, że was tu osiedlił, że wam dał równiny, na których wznosicie wasze pałace, i skały, w których wykute są wasze mieszkania. Pomnijcie na łaski Nieba, a nie szerzcie na ziemi zepsucia.

  1. Dosłownie: że dodał wam objętości co do waszej twarzy. Lud z Ad, według podania, które długo utrzymywało się w Arabji, odznaczał się przez swoją olbrzymią postać. Niektórzy autorowie mahometańscy (my tylko przytoczymy tutaj uczonego i badawczego Ibn Chaldun) zauważyli jednakże iż domy tego ludu, których dotąd ślady pozostały, nie wykazują nic takiego z czegoby wnosić można o tym wzroście olbrzymim, i że nie przenoszą wymiarów budynków innych ludów.
  2. To jest jego ziomków.