Strona:Kobiety antyku.pdf/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kobiety z obowiązku działania przez opiekuna w specjalnych okolicznościach, jeżeli np. była matką trojga dzieci.
Kobieta w domu ojca była całkowicie podporządkowana jego woli, podobnie zresztą jak i synowie. W społeczności rzymskiej w początkach republiki istniała bowiem pełna władza ojca rodziny nad żoną, dziećmi, niewolnikami. Państwo nie ingerowało w sprawy rodziny aż do początków cesarstwa. Nawet dziecko ze związku legalnego musiało być uznane przez ojca. Źródła, wprawdzie późniejsze, wskazują na istnienie obyczaju porzucania części dzieci płci żeńskiej, stąd miała pochodzić mniejsza liczebność dziewcząt i wczesne ich małżeństwa. Wydana przez rodziców za mąż dziewczyna przechodziła pod władzę męża, który w jej nowym domu pełnił także rolę ojca rodziny z pełnią władzy nad domownikami. W rodzinie miała jednak kobieta rzymska lepszą pozycję niż grecka. Małżeństwo rzymskie było monogamiczne także obyczajowo i źródła nie poświadczają uznawania za sprawę normalną posiadania konkubin. Kobieta miała też w Rzymie prawo do spadku po rodzicach, jej prawo do udziału w majątku rodziny było uznawane na równi z prawem innych członków rodziny. Jej majątek wchodził wprawdzie pod zarząd jej męża jako głowy rodziny, ale w wypadku określonego prawem rozwodu wracał do niej, choć w niektórych wypadkach określona część tego majątku ofiarowywana byłą bogini Cererze.
Ważniejszym jeszcze dla pozycji kobiety w Rzymie okazał się fakt, że z biegiem czasu rozpowszechniła się forma małżeństwa, która nie powodowała przejścia kobiety pod władzę męża. Istniejąca bardzo dawno forma uznawania za pełnoprawne małżeństwo pary, która współżyła ze sobą przez rok, leżała u podstaw tej zmiany. Kobieta przechodziła pod władzę męża po roku, jeżeli jednak opuściła dom męża choćby trzy dni przed upływem tego okresu, to znów trzeba było roku współmieszkania, żeby mąż uzyskał nad nią władzę ojca rodziny. Z czasem taka forma małżeństwa rozpowszechniła się i utrwaliła nawet bez stosowania owej fikcji opuszczenia domu męża na kilka dni. Przy tego typu małżeństwie kobieta zachowywała zarząd swoim majątkiem, choć przy poważniejszych transakcjach musiała występować z prawnym opiekunem. Bywał nim ojciec lub brat, lub np. wyznaczony testamentem ojca opiekun, którego obecność przy akcie prawnym bywała często po prostu