Strona:Kołysanka jodłowa.djvu/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Przepłynęła nam przez serca radość
Musującą jak strumień nowiną —
Dałeś Panie kielich goryczy,
Myśmy gorycz zmienili na wino.

Łuki świątyń, jak brwi Twe gniewne
Zacisnęły nad nami niebiosa,
O, Panie, rozchyl zasłony niebieskie,
Ukaż jasną twarz Djonizosa!