Strona:Klemens Junosza - Wnuczek i inne nowelle i obrazki.djvu/115

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 109 —

drobne, ale mogące wzbudzić niepokój i powątpiewanie.
Na przykład co to znaczy? Zwykle był nieśmiały, dyskretny, trzymał się z daleka, z chwilą gdy wyznał swoje uczucia, gdy wzajemne wyznanie usłyszał, z tą chwilą śmiałości nabrał. Przy każdej sposobności, gdy na chwilę choćby znaleźli się sami, szukał rączki swojej wybranej, brał ją w swoją dłoń, pieścił i całował bez upamiętania, bez końca. Teraz ujmuje tę rączkę, tylko przy powitaniu, podnosi ją do ust i składa na niej pocałunek, ale taki etykietalny, taki zimny.
Co to znaczy?
I niesłowny jest przytem, bardzo niesłowny, nie dotrzymuje przyrzeczeń. Owego wieczoru, którego miłe wspomnienie na całe pozostanie życie, powiedział, że odtąd codzień, jak tylko się od zajęć obowiązkowych uwolni, przychodzić będzie do swej najdroższej, towarzyszyć jej, gdy z rodzicami na spacer wyjdzie, do teatru, do cyrku, albo też nigdzie nie wychodząc, wieczór przy niej przepędzi.
Wszakże to tak naturalne i trudno nawet wyobrazić sobie, żeby inaczej być mogło. Wszakże teraz, gdy jeden wspólny cel ich łączy, jest tyle do mówienia, tyle myśli do wymiany, tyle powodów no, choćby tylko do wzajemnego patrzenia sobie w oczy, a on, zaraz w pierwszym tygodniu dzień jeden opuścił, w drugim dwa,