Strona:Klemens Junosza - Suma na Kocimbrodzie.djvu/66

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

na ręku i zaczęła myśleć nad pytaniem: co pisać?
Oczywiście, przedewszystkiem: «Najdroższa, najmilsza, najukochańsza Ciociu, Ciotuniu, Ciotunieczko!» i sześć wykrzykników. Niech ma wyobrażenie o intonacyi i zarazem o głębokości uczuć siostrzenicy.
Cóż dalej? Na to ludzie wynaleźli pismo aby za pomocą znaczków mogli wyrażać swoje myśli i przesyłać je bliźnim. Panna Bolesława wie o tem i postanawia utrwalić na papierze i ofiarować ciotce wszystkie swoje myśli dzisiejsze, oprócz jednej, jedynej, która musi pozostać ukrytą w tajemnicy, do czasu.
Więc najpierw będzie opisanie, jaką radość wywołał list kochanej cioteczki i jak miłą był dla całego domu niespodzianką.
To jedna kartka.
Następnie, jak niespodzianka nadeszła w porę, ze względu na dzień pochmurny, brzydki, na niesłychane błoto i nudy.
To druga i trzecia kartka.
Dalej szereg zapytań: jak najmilsze zdrowie kochanej cioteczki? czy żółciuchny jej kanarek zawsze tak ślicznie śpiewa? czy kwia-