Strona:Klemens Junosza - Jeszcze jeden rodzaj Straży Ogniowej.djvu/3

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Już się miasto spaliło — straż w porządku jedzie,
Elegancko wygląda — bohatérska mina,
Brandmajster w amazonce niebieskiej na przedzie
Swe duńskie rękawiczki maszynką zapina,
A z wysokości beczek, krzyczą dzielne damy:
— Widzicie safanduły! my was zawstydzamy!

Kl. J.