Przejdź do zawartości

Strona:Klemens Junosza - Drobiazgi.djvu/56

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
58

Miłych wrażeń zbiór bogaty
Dał im pięć tysięcy straty.


∗                    ∗

Dziś Jackowie w domu siedzą,
Z kłopotami wciąż się biedzą,
A pan Icek z swoją Surą,
Ciągle jeździ własną furą
I po targach zysku szuka
Na... karetę dla prawnuka.





W miasteczku.

— Więc wy, Wojciechu, chcecie koniecznie, żeby Michał siedział w kryminale?
— A juści.
— To dajcie mi trzy ruble, a ja wam tak sprawę wykieruję, że pójdzie na dziesięć lat do turmy. Cóż, zgoda?
— A no, juści zgoda, ale według pewności, dam panu hadwokatowi one trzy ruble, ale dopiero jak Michał swoje dziesięć lat sprawiedliwie odsiedzi.