Strona:Klejnoty poezji staropolskiej (red. Baumfeld).djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Larmo zatem po wszytkich obozach się szerzy,
Jedni do zbroi, drudzy się biorą do pancerzy,
Wszyscy na koń wsiadają i wychodzą z szańcu,
Rzekłbyś, że na wesele, rzekbyś że do tańcu
Że już na skroń korony wdziali tryumfalne.
Grzmią bębny w regimentach, a kotły tubalne,
Gdzie żelazny na rzeźwych jeździec koniech siedzi,
To basem, to dyszkantem rozprawują w miedzi
Bez wiatru, i powietrze pomagało echu,
Kiedy trąby wesołe, surmy bez oddechu
Zadymani szyposze, co im staje pary,
Nucą treny marsowe, w gwardyach fujary.

O chwalebna ochoto! o kochana młodzi!
Serce rośnie patrzącym, gdy nakształt powodzi
Blizkie pola osuli, a mężnemi czoły
Wyrażają zmieszany gniew z radością wpoły.
Zakwitnął barwistemi tamten świat proporcy,
Że wynurzeni z Dniestru Trytoni i Forcy
Na podziw; bo kiedy je Fawonius wije,
Igrają po powietrzu róże i lilije.
Nad któremi przybite do kopii złotej
Równem gronem gorzały wyostrzone groty,
Odymały się orły po chorągwiach tkane,
A konie pod pańskiemi nogami — igrane
Wyprawują korbety, sforcują się w salty,
Dzielniejsze na swych grzbietach czując, niźli z Malty
Kawalery; pryskają, rżą i postać w miescu
Nie mogą, czyniąc serce i ochotę w jeźdzcu.
Po Dniestrowych piechoty rozwlekły się brzegach,
Niemieckie szwadronami, węgierskie w szeregach, —
Rozlicznych barw kolory prezentując oku,
Jakie słońce maluje w wieczornym obłoku...

(1672.)[1]



  1. W obozie przed bitwą chocimską. „Wojny Chocim.“ rozdział z części IV.
    Kawalkata — grupa podróżna, gromada; dzianetom — rumakom arabskim lub tureckim, tutaj; rumakom ognistym, które ciągną wóz słoneczny (mity greckie): ustrzmiwszy — patrz wyżej: kościołem się bawił — modlił się: paiże — (pawęże) tarcze (blachy zbrojne): larmo — alarm (wojskowy); szyposze — trębacze: treny marsowe — pieśni wojenne; Trytoni i Forcy — bożki rzeczne: że wynurzeni i t. d. — aż wynurzyli się, podziwiając (piękny widok sztandarów i wojska): Fawonius — wiatr: korbety — skoki taneczne (franc. courbette): sforcują się w salty — wysilają się na skoki, prężą się w podskokach: niżli z Malty, kawalery — zakon maltański rycerzy; niemieckie, węgier-skie najemne oddziały wojska polskiego, złożone z Niemców, Węgrów.