Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 7.djvu/136

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Cel byłby we mnie — piękno. Jakimż dziś obłędem
gnany tęsknię i żądam? Czemuż we mnie szemrze
wiecznie głos, co się w wichrze dźwiga z wichru pędem?