Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 7.djvu/106

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Zimna nocka była,
zimnom sie rosiła,
jo skróś tobie, hłopce,
zimnom rose piła.

Świéciły mi gwiazdy
wysoko na niebie,
jo cie wyglondała
przy kamienym źlebie.

Jo cie wyglondała
przy starym watrzysku,
jo cie wyglondała
przy cyrwonym brzysku.

Jo cie wyglondała
z popod Zielonego,
jo cie wyziérała
z serca kohanego...

Cemuześ nie przyseł,
długa nocka była,
jo sie nie wyspała,
ockak wypatrzyła.

Ockak wypatrzyła,
serce we mnie mglało;