Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezye T. 4.djvu/135

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
W bocianiem gnieździe.
Lucyanowi Rydlowi.

Hej! Na pokładzie tańczą tam!
Muzyka grzmi wesoło!
Z hufcem młodzieńców orszak dam
Piękne upletli koło.

Hej! na pokładzie tańczą tam,
Aż śruby masztów dźwięczą —
Wiąże się urok wiotkich dam
Z zręcznością w rytm młodzieńczą.

Na głowie wieńce z wonnych róż,
Tuniki złotem tkane,
Amfory w rękach — szydzi z burz
To koło rozigrane.

Pod pokład nie patrz — siedzą tam
Przy wiosłach niewolnicy —
Na Heraklesa! Zdrowie dam!
We fletnie dąć, muzycy!