Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Zmrok w miesiącu jesieni.
Pani czarno ubrana stoi u kraty kaplicy w głównej nawie na lewo, gdzie dwie kaplice graniczą z sobą.
U stropu Anioł na skrzydłach rozprzestrzenionych wisi, twarzą zwrócony ku drzwiom wchodowym pod chórem.
Ponury mrok napełnia kościół. W nieskończoną wysokość pną się ściany i podłużne, wąskie okna bladych, ledwo widnych, witrażów.
W głąb ku głównemu ołtarzowi noc napełnia nawę.