Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu/81

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

że wichry srogie i zawrotne
złamały chłodne, śpiewne lasy,
i piaski zasypały kwiaty,
co raju zdały się podwórzem,
a z niebios ognia spadłe płaty
suszą spaliły grunt pod zbożem —
nic nie przetrwało tej pogody,
lecz twoje stały smutne wody,
o źródło, źródło, źródło smutne!...