Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Poezje Ser. 8.djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Czczę te oczy, które nic nie widzą,
czczę te uszy, które nic nie słyszą,
lecz, na jasnej zawieszone wstędze,
są osnute we ylasnej potędze,
jak gwiazdy ponad ciszą.

Czczę te usta, które ściśle milczą,
czczę te słowa, co, gdy z ust wychodzą,
to wychodzą li tylko dla bogów,
grając nakształt echonośnych rogów,
które okręty zwodzą.

Czczę tę duszę, co dobrze rozumie,
że jest z siebie, przez siebie, dla siebie,
i, na jasnej zawieszona wstędze,
jest osnuta we własnej potędze,
w sobie wszechświat kolebie.