Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Otchłań.djvu/188

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Oto gdyby mi dziś dano głos, abym mówił do tłumu, abym tłumowi pokazać miał drogę jakąś życiową, abym walczył przeciw pytaniu, przeciw negacyi, przeciw pessymizmowi, przeciw zgnębieniu, powiedziałbym: w ofierze i w poświęceniu się, w miłości większej bliźniego, niż siebie samego, jest lek na wszystkie rany, jest nagroda i osłoda. Świadomość, że czynisz dobrze, zapłaci ci wszelkie krzywdy, jakie ci zadać może świat. Czyń lepiej drugim, niż sobie samemu, a nie możesz cierpieć na duszy; poczucie, że tak umiesz, żeś tak zdolny kochać, stanie ci za wszystko.
Kochajcie ideę miłości, ideał miłości, kochajcie jej archanielskie pojęcie.
Wznoście się ponad wszystko, co ziemskie ponad siebie samych, zatracajcie siebie samych w tej idei, w tym ideale, a będziecie szczęśliwi. To poczucie, że osiągacie wasz ideał, da wam szczęście. Życie powinno być walką miłości; starajcie się wszyscy nawzajem zwyciężać.
Bądźcie nadludźmi w miłości, bądźcie jak Chrystus. On kochał więcej świat, niż Siebie