Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Otchłań.djvu/147

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Gdybyśmy mieli dziecko — tak, wszystko byłoby inaczej, gdybyśmy mieli dziecko. Ale mieliśmy przekonanie, że dziecko zepsuje nam naszą miłość dla siebie, a nadto skazywać kobietę na te męki, ryzykować, że może ich nie przetrzymać i umrzeć... Co ja byłbym zrobił, gdyby Marynia umarła, co byłbym zrobił, gdyby umarła przezemnie?!... Miałem idée fixe, że ona umrze. Ona się także strasznie tego bała i nieraz patrząc po sobie, po swojej dziewiczej, zupełnie panieńskiej urodzie, mówiła ze smutnym uśmiechem: tak by mi było mnie żal... A ja wtenczas podnosiłem ją na rękach w górę i mówiłem jej także: i mnie by ciebie żal było, nie będziemy mieli dzieci, albo kiedyś późno, późno... A teraz widzę, że gdybyśmy choć jedno mieli, wszystko byłoby inaczej, musiałoby być inaczej.
Jednak wygodna mądrość ludzka kształtowała się na prawach natury. W małżeństwie,