Strona:Kazimierz Krotoski - Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem.pdf/81

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jaskrawiej występuje i coraz częściej oczywiście ze sprawiedliwością się mija. Najwyższy sędzia Prus Zach. wydał rozporządzenie, mocą którego zabronił powoływania tłumacza dla osób, które uczęszczały do niemieckiej szkoły lub odbyły służbę wojskową, zmuszając tem samem Polaków, jako tako władających językiem niemieckim, do zeznawania przed sądem po niemiecku. „Pomyślmy co to znaczy — powiada prof. Hans Delbrück[1]. — Olbrzymia to różnica, mówić po niemiecku w codziennych stosunkach, a zeznawać pod przysięgą przed sądem. Niezawodnie zdarzać się będzie, że Polacy tylko z uporu narodowego wzbraniać się będą mówić przed sądem po niemiecku; kto atoli będzie umiał rozróżnić, czy nie dołącza się tu pewna obawa posługiwania się obcym językiem w chwili tak niebezpiecznej? Na jakież to podejrzenie naraża się sprawiedliwość, która w takiem położeniu ośmiela się wywierać nacisk! Czyż nie jest najwyższem ze wszystkich praw to właśnie, że przed prawem wszyscy obywatele są równi i że sprawiedliwość nie służy żadnemu innemu interesowi, jak tylko samej sobie? Słyszałem dobrych Niemców mówiących o tem rozporządzeniu z największem oburzeniem.” A jednak słychać raz po raz o wypadku zasądzenia na karę nawet kobiet, jeżeli wzbraniają się składać przysięgę w języku niemieckim. Tak np. skazał sąd ławniczy poznański panią M. Spiącką dn. 4 września r. 1897, na 20 mk. kary lub 4 dni aresztu, uważając oświadczenie świadka, że nie chce składać przysięgi po niemiecku wprost za odmowę przysięgi. Wyrok ten niesprawiedliwy zniósł co prawda sąd ziemiański[2], z tem wszystkiem z tego i innych wypadków widać, jak sędziowie niższych sądów ulegają coraz więcej wpływom szowinizmu narodowego i coraz mniej „utrzymują odpowiednią miarę objektywności”. Jaskrawo to uwydatnia między innymi następujący wypadek. „W Gdańsku odbywał się w lutym proces przeciw Danziger Neueste Nachrichten, które podały nieprawdziwą wiadomość, jakoby niejaki Łepek zabił w borach tucholskich Niemca kamieniem z powodu fana-

  1. Preuss. Jahrbücher, Dezember 1897, 90 Bd. Heft III, str. 575.
  2. Kuryer Poznański, n. 235.