Strona:Kazimierz Krotoski - Walka ekonomiczno-rasowa w Poznańskiem.pdf/65

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wiele jeszcze do zrobienia, aby dorównać ze wszech miar mieszczaństwu niemiecko-żydowskiemu, chłop gospodarz stanowczo ma przewagę nad kolonistą niemieckim, czy jakościowo, czy ilościowo, i pomimo olbrzymich wysiłków państwa i wojowniczej części społeczeństwa niemieckiego, a w części dzięki im odnosi drobne, ciche co prawda, ale ustawiczne sukcesa. Robotnik wreszcie polski nie ma konkurencyi przed sobą, przeciwnie on wkracza na terytoryum niemieckie i tu w kraju wroga zdobywa środki do umocnienia ekonomicznego żywiołu polskiego w domu. Bilans zatem wypada ogółem dla nas korzystnie i dla tego to taki alarm w obozie naszych najserdeczniejszych, i dla tego to takie dęcie w surmy wojenne i domaganie się nowych środków wyjątkowych przeciw nam. Cicha, wytrwała praca i oszczędność zniweczy te zamachy niewątpliwie na polu ekonomicznem, jaki zaś jest skutek tych zamachów na polu narodowem, to ma być przedmiotem następnej części naszej pracy.