jak luźnie złączone ze sobą nowele. Ale silnie już zarysowują się epickie zdolności Reymonta, które doprowadzą go powoli do poddania się rygorowi celowej konstrukcji i pozwolą później zwyciężyć naturalizmowi, opartemu na zasadach świadomego artyzmu.
Ogarniając w tym okresie całokształt jego twórczości, zauważymy, że opiera się ona silnie na entuzjastycznym i żywiołowym kulcie zbiorowości. Kult ten, pielęgnowany troskliwie od pierwszych już utworów, wykształcił Reymonta na epika w dobie, gdy triumfalny w literaturze indywidualizm postawił kult jednostki na niedosiężnej wyżynie apoteozy nadczłowieka. Samorodna siła talentu Reymonta sprawiła, że nie uległ on wpływowi nurtujących prądów, hołdujących indywidualizmowi, ale poszedł Za szczerym głosem swojej natury i zajął odrębne, wyjątkowe stanowisko wśród współczesnych powieściopisarzy polskich.
Zbiorowość występuje na pierwszy plan we wszystkich większych jego dziełach tak silnie, że rozsadza przeważnie ramy utworów i rozlewa się szeroką, wartką falą poza zakreślone fabułą i akcją brzegi.Ludzie Reymonta, to nie są jednostki odosobnione, żyjące w zamkniętem kole własnych wrażeń i myśli, odgraniczone od otoczenia chińskim murem ściśle indywidualnych marzeń i tęsknot, ale organizmy, współżyjące twórczo z całem otaczającem je społeczeństwem, związane tysiącznemi pępowinami praw, zwyczajów, złączone fizycznie i duchowo z stanem, zawodem, klasą i plemieniem, do którego należą. Jednostka, reprezentująca swój stan, działa w bezpośrednim związku z życiem tego stanu, jest odzwierciedleniem jego pragnień i dążeń, wyrazem jego uczuć i myśli, ogniwem w żelaznym łańcuchu jego praw. Widzimy ją zawsze w tętnie życia zbiorowego, w wrzącym chaosie ogólnych spraw, w natężonym wysiłku zbiorowej woli. Z tą zbiorowością żyje ona w nie-
Strona:Kazimierz Bukowski - Władysław St. Reymont. Próba charakterystyki.djvu/53
Wygląd
Ta strona została skorygowana.