Przejdź do zawartości

Strona:Karol May - Syn niedźwiednika Cz.3.djvu/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

czyni kobiet i dziewcząt. Córka Szira Saffi, przywódcy szyitów, została również pojmana, jest więc obecnie branką szczepu Akra. Ponieważ szyici zamierzają jutro wyruszyć przeciwko Kurdom, Szir Saffi urządza nabożeństwo do Fatymy, aby pomogła mu odzyskać córkę.
— Chciałbym to widzieć.
— Nie będziesz — — — oto on właśnie nadchodzi!
Człowiek jakiś przeskoczył strumień i stanął w naszem kole. Był o wiele lepiej odziany od chrześcijan, Ubiór jego składał się z białego turbanu, niebieskiego haftowanego kaftana, szerokich czerwonych spodni i perskich półbutów. Za pasem widniały dwa pistolety i długi, krzywy handżar. Zwrócił na nas swoje czarne oczy, odbijające od kredowej twarzy, i rzekł do starego Saliba:
— Macie widzę gości? Kim są ci mężowie?
— To waleczni wojownicy i bohaterzy wielu bitew. Ten effendi jest słynnym emirem z Germanistanu.
— Nie znam tej nazwy, nie słyszałem o niej nigdy, musi to zatem być jakaś mała mieścina. Gdyby ci ludzie rzeczywiście byli tak odważni, jak mówisz, to przybyliby do nas, nie zaś do was, tchórzy, bojących się wyruszyć z nami przeciw Kurdom! — Zwróciwszy się do mnie, ciągnął dalej: — Niezadługo rozpoczniemy modły do Fa-

116