Strona:Karol May - Syn niedźwiednika Cz.2.djvu/52

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mięknie, że wieczorem stanowi już strawny posiłek. Oczywiście, europejskiemu smakoszowi niebardzo się uśmiechnie ten sposób przyrządzania potraw.
Przygoda myśliwska przerwała odpoczynek poobiedni, którego nie można było przedłużyć. Znów wyruszono w drogę. — — —