Strona:Karol May - Syn niedźwiednika Cz.1.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Howgh oznacza u Indjan to samo, co: tak, pewnie. Używa się dla potwierdzenia lub podkreślenia, zwłaszcza w pauzach lub w końcu przemowy.
Puścił fajkę w obieg. Podczas gdy kalumet przechodził od jednego do drugiego, czerwonoskóry usiadł zpowrotem i czekał, aż Bob, jako ostatni, potwierdzi braterstwo dymem tytoniu. Zachowywał sią jak stary doświadczony wódz, a także Marcin, który był jeszcze napoły chłopcem, okazywał powagę, która świadczyła, że podczas nieobecności ojca uważa siebie za właściwego gospodarza domu.
Skoro więc Bob odłożył kalumet, Wohkadeh zaczął:
— Czy moi biali bracia znają białą twarz, którą Siouxowie nazywają Nou-pay-klama?
— Masz na myśli Old Shatterhanda? — odezwał się Długi Davy. — Nie widziałem go jeszcze na oczy, ale wszak każdy słyszał o nim dosyć. Cóż się więc z nim stało?
— Mimo że jest białym, lubi czerwonych. Jest najsłynniejszym scoutem. Jego kula nigdy nie chybia, pięścią zaś nieuzbrojoną powala każdego wroga. Dlatego nazywają go Old Shatterhand — Druzgocąca Ręka. Oszczędza krwi i życia swoich wrogów: rani ich, aby unieszkodliwić, i zabija jedynie, kiedy w grę wchodzi jego własne życie. Przed wielu zimami został napadnięty przez Siouxów-Ogallalla hen nad Yellowstone. Stał wówczas

60