Przejdź do zawartości

Strona:Karol May - Sillan III.djvu/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ciebie, następnie zaś jechać wdół Tygru, do Madain. Byłoby to dla nas o wiele dalej i dzięki temu, że pojedziemy tam wprost stąd, skrócimy sobie tę drogę znacznie.
— Potem wrócicie napowrót do Sefira?
— O, nie. Zanim będziemy mogli wrócić, mamy jeszcze od niego ważne poselstwo do Kut el Amara.
Ten Sefir wydawał się podtrzymywać bardzo rozległe stosunki. Zresztą, nie obchodziło mnie to już więcej i w danej chwili było mi jedynie na rękę. Droga stąd do Madain trwa osiem godzin, stamtąd do Kut el Amara — dwanaście, stamtąd zaś do ruin Babilonu, gdzie, jak przypuszczałem, przebywa Sefir, nowych czternaście godzin. Gdyby nawet obaj ci sillanowie pośpieszali bardzo na swych niezbyt pokaźnych koniach, musieli wszak pozostawić sobie w każdym razie czas na posiłek i nocleg, mogli więc powrócić do Sefira nie wcześniej, jak przed upływem dwóch i pół dnia. Zamierzając zatrzymywać się na niektórych tylko postojach,

48