Strona:Karol May - Król naftowy IV.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
I
WYWIADOWCY

Skoro dwa indjańskie plemiona wykopią topór wojny i rozpoczną bezlitosną walkę na śmierć i życie, każde z nich wysyła wywiadowców w celu zbadania, gdzie przebywa w danym czasie wrogie plemię i ilu dorosłymi rozporządza wojownikami. Pierwsza wiadomość jest niezbędna już chociażby dlatego, że tak zwane dzikie szczepy wędrują, zresztą w obrębie pewnych rozległych granic, przenosząc namioty z miejsca w miejsce — zależnie od chwilowych potrzeb i zamiarów.
Ale to nie wyczerpuje zadania wywiadowców. Muszą — co jest rzeczą najtrudniejszą — dowiedzieć się, w jaki sposób wróg zamierza prowadzić walkę, czy jest dobrze zaprowiantowany, kiedy ma wyruszyć, jaką drogę obrać, i gdzie spodziewa się rozstrzygającej bitwy. Wywiadowcami zatem mogą zostać jedynie ludzie doświadczeni, dzielni, odważni, odznaczający się ponadto przezornością, chytrością i rozwagą.
W mniej ważnych i mniej niebezpiecznych wypadkach wybiera się młodzieńców, aby zyskali

5