Strona:Karol Marx-Walki klasowe we Francji 1848-1850 r.djvu/167

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ja dla socjalistów! I partja porządku przez chwilę wierzy w swą pewność zwycięstwa.
Najzacieklej organy jej miotają się przeciw „sklepikarzom paryskim“ Powstaniec czerwcowy, wybrany jako przedstawiciel Paryża przez sklepikarzy paryskich! To znaczy, że drugi czerwiec 1848 r. jest niemożliwy, to znaczy, że drugi 13 czerwca 1849 r. jest niemożliwy, to znaczy, że moralny wpływ kapitału jest złamany, to znaczy, że burżuazyjne Zgromadzenie reprezentuje tylko burżuazję, to znaczy, że wielka własność jest stracona, skoro jej lenniczka, drobna własność, szuka ratunku w obozie ludzi bez własności.

Partja porządku powraca naturalnie do swego nieuniknionego komunalu. „ Więcej represji“, woła, „podziesięciokroć więcej represji!“, ale jej siła represyjna zmniejszyła się dziesięciokrotnie, podczas gdy opór stokrotnie się zwiększył. Czyż nie trzeba będzie stosować represji do głównego narzędzia represji, do armji? I partja porządku wypowiada swe ostatnie słowo: „Żelazny pierścień dławiącej legalności musi być złamany. Republika konstytucyjna jest niemożliwa. Musimy walczyć prawdziwym naszym orężem. Od lutego 1848 r. zwalczaliśmy rewolucję jej własną bronią i na jej terenie, przejęliśmy jej instytucje. Konstytucja jest twierdzą, która broni oblegających, a nie oblężonych! Wkradając się do świętego Iljonu w łonie konia trojańskiego, nie zdobyliśmy wrogiego miasta, jak nasi przodkowie Grecy [1], lecz sami staliśmy się jeńcami.

  1. Gra wyrazów: grecs — znaczy Grecy, a także szulerzy.