Strona:Karol Mátyás - Przezwiska ludowe.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

γ) Kukurydza, bo przy magierze to jes taká kukurydza, taki kwiátek cérwony, ze snurka cérwonego zrobiony.
δ) Dzieci wołają na niego:
Byciu, siupáj na krowe!

11. Buras Wicek, l. 15, syn stolarza w Miechocinie. U. sz. M.
α) Kleklás, bo taki je wysoki jak bociek, a boćka u nás nazywają kleklásem, bo klekle.
β) Wypirzeniec (nie wiadomo dlaczego).
γ) Hárym, bo taki je wysoki, jak Zyd Hárym w mieście.
δ) Tatus, bo taki je duzy, ze juz mógby być tatusiem.

12. Byczek Józek, l. 8, syn polowego w Miechocinie. U. sz. M.
α) Kasia-mama. Jego ŭociec má drugą zone, wzion se taką młodą dziéwcyce, na imie i Kasia, tak ten Józek ráz zawołáł na te macoche: Kaśka! Jak to ŭociec posłysáł, tak zawołáł na niego: „Ty psiákrew! co to jes, cy matka, cy k...a przybraná? I przykázáł dzieciom: „Zebyście my dzieci wołały na Kasie: Mamo!“ Ten Józek potem to zará dzieciom w skole opowiedziáł, i dzieci to powtárzają i śmieją sie.
β) Dzieci na niego tak słozyły:
Józek!
napráw panu wózek!
Albo inacy:
Józiu!
w d..e ci ziuziu!

13. Byczek Kaśka, lat 12, córka polowego w Miechocinie. U. sz. M.
α) Záklętá zákonica, bo taká je cárná, jak zákonica, a nigdzie nie chodzi, tylko do kościoła w niedziele, na wesele nigdy nie pódzie, tajak inne dzieci lecą zará przypatrzyć sie.
β) Chwalidziéwecka, bo sie chwali, ze juz je dziéwka, tak minuje[1], a jesce je smarkula.
γ) Grátowá[2] chmura, bo taká cárná, jak grátowá chmura.

    boku kwiatkiem, zrobionym z rozstrzępionego czerwonego sznurka. Czapki te nazywają magierkami, a kwiatek przy nich kukurydzą.

  1. = udaje, pyszni się.
  2. = gradowa.