Strona:Karol Mátyás - Przezwiska ludowe.djvu/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

50. Krzyżek Stach, lat 11. syn Szczepana, gospodarza gruntowego w Miechocinie. U. sz. M.
α) Ogryzek, bo u nich jes sád, to uón jád jabko, zjád do samego uogryzka i uogryzkiem ciskáł na dzieci.
β) Scyrbác albo scyrbaty dziaduś, nazywają go tak po uojcu, bo ociec jego je scyrbaty, ni má jednego zęba.
γ) Brodác, tak go nazywają tyz po uojcu, bo ociec jego má duzą brode.

51. Krzyżek Stach, lat 12, syn wyrobnika w Miechocinie. U. sz. M.
α) Barabaniárz, bo uón tak skáká na rękach barabańca[1].
β) Karciárz, bo má karty i wciąz grá w nich z drugiem chłopákiem. Ón je bardzo głupi, to sie dzieci śmieją z niego, ze taki je mondry, ze zná styry strony świata.
γ) Ksiązkoskie násienie, bo podobny je do Ksiązkoskiego násieniá, taki je zły i kradnie, tajak Ksiązki gałęzie z lasu.
δ) uÓn je wielgi przeklentnik, jak sie kto co do niego uodezwie, to uón zará przekliná: „Bodej cie djábli wzieni!” Dlátego dzieci tak słozyły na niego:
— Po cem chodzie? Po ziemi.
Bodej cie djábli wzieni!

52. Krzyżek Walek, lat 14, syn wyrobnika w Miechocinie. U. sz. M.
α) Walás, tak dzieci przekreńciły: Walenty — Walás, bo mu na imie Walenty.
β) Melesiárz, bo jak był jesce mały, to jak matka mliła (= mełła) w zarnach, to uón przysed do ni i gádáł: Mele sie! mele sie!
γ) Księze uocy, bo taki je bystry, wié, co uodpowiedzieć, tajak ksionc (= ksiądz).
δ) Mania, bo uón na swoją siostre, co ji na imie Maryna, wołá po pańsku: Mania!
ε) Dzieci wołają na niego:
— Dobre bułki ż makiem,
kto kupi, to żjé że szmakiem.

  1. Skákać barabańca = przewracać koziołki na ręku po ziemi (zabawka dzieci).