Strona:Juljusz Verne-Dzieci kapitana Granta.djvu/015

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Zaraz zobaczymy — powiedział lord Edward, wyjmując ostrożnie korek. I w tejże chwili po kajucie rozszedł się mocny zapach soli.
— I cóż? — pytała lady Helena.
— Tak jest — rzekł Glenarvan — nie omyliłem się, bo są w środku papiery.
— Papiery! Dokumenty! — wołała lady Helena.
— Jednakże — mówił dalej Glenarvan — zdają się być przez wilgoć uszkodzone i tak przylgnęły do ścian butelki, że trudno je będzie stamtąd wydobyć.
— Stłuczmy szkło — doradził Mac Nabbs.
— Wolałbym je zachować w całości — odpowiedział Glenarvan.
— I ja także — dorzucił sentencjonalnie major.
— Zapewne — rzekła lady Helena — że dobrzeby to było; ależ znowu z drugiej strony warto poświęcić butelkę dla ocalenia kosztownych może dokumentów.
— Niech wasza dostojność odtrąci szyjkę — rzekł John Mangles — a będzie można wydobyć papiery bez uszkodzenia ich.

II.

TRZY DOKUMENTY.


Na tych kawałkach papieru, nawpół zniszczonych przez wodę morską, można było rozeznać pojedyńcze wyrazy, szczątki całych przedtem zdań, niepodobnych już teraz do odczytania. Lord Glenarvan przypatrywał się im z największą uwagą przez kilka minut; obracał je na wszystkie strony, wystawiał do słońca, badając najdrobniejsze ślady pisma, nie spłókane wodą morską, i nareszcie zwrócił się do swych przyjaciół i rzekł:
— Są tu trzy różne dokumenty, albo raczej, jak mi się zdaje, trzy kopje jednego dokumentu w potrójnem tłumaczeniu na język angielski, francuski i niemiecki. Pozostałe wyrazy, wyczytać się dające, wątpić o tem nie pozwalają.
— A czy przynajmniej można się czego domyślić z tych pojedyńczych wyrazów? — zapytała lady Glenarvan.
— Trudno coś z tego wnioskować, kochana Heleno — myśl w wielu miejscach poprzerywana.
— Możeby wyrazami jednego dokumentu dały się uzupełnić braki drugiego — rzekł major ze zwykłą sobie flegmą.
— Major ma słuszność — odezwał się John Mangles — niepodobna bowiem przypuścić, aby woda morska na wszystkich trzech papierach wygryzła pismo w tychże samych miejscach. Próbujmy przeto zbliżyć jedne resztki do drugich, a może się złoży całość jaka.