Strona:Juljusz Verne-Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi (1897).djvu/269

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

podobnie jak żółwie, jeżowce, pancerniki i skorupiaki, są osłonione pancerzem, który jednak nie jest ani kredowatym ani kamienistym, lecz jest prawdziwie kościstym. Raz przybiera formę trójkątną, to znowu czworokątną. Między pancernikami trójkątnemi, zauważyłem niektóre długości pół decymetra, ze zdrowem mięsem wybornego smaku, z brunatnym ogonem i żółtemi płetwami; polecam ich przyswojenie na wodach słodkich, do których zresztą pewna liczba ryb morskich z łatwością przywyka. Przytoczę również pancerniki czworokątne, opatrzone na grzbiecie czterema dużemi brodawkami; pancerniki opatrzone białemi punkcikami na spodniej części ciała, przyswajające się jak ptaki; trójkątniki z ostrogami utworzonemi przez przedłużenie ich skorupy kościstej, z powodu dziwnego kwiczenia przezwane „prosiętami morskiemi“ — i wreszcie dromadery czyli wielbłądy, z jednym wielkim garbem w kształcie ostrosłupa, których mięso jest twarde i łykowate.
Wymienię jeszcze z notatek codziennych spisywanych przez kmotra Conseila, pewne ryby w rodzaju kolcobrzusznych rybojeżów, właściwych tym morzom; spenglery z czerwonawym grzbietem i białą piersią, odznaczającą się trzema rzędami podłużnych tasiem, i rybojeże elektryczne najżywszemi barwami ozdobione. Dalej, na próbkę innych rodzajów, przytoczę ryby jajowate bez ogona, podobne do ciemno-brunatnego jaja, jak pisanka porysowanego białemi pręgami; dyodony, prawdziwe jeże morskie, opatrzone kolcami i mogące się tak nadymać, że tworzą kulę najeżoną ostremi dzidami; koniki morskie wspólne wszystkim oceanom; pegazy latające z podługowatym pyszcz-