Strona:Juliusz Verne - Walka Północy z Południem 02.pdf/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zwykle, sprzeczne z sobą, co wywoływało zgiełk, graniczący z zaburzeniem. Byłoto, zresztą łatwe do przewidzenia, że w razie, gdyby fedoraliści ukazali się w porcie, nie połączyłyby się wszystkie siły ku obronie. Opór nie byłby wytrwały. Jeśliby się Fernandina poddała 9 dni przedtem pułkom lądowym generała Wright, jeśli miasto Ś-go Augustyna przyjęło eskadrę komandora Dupont, nieprobując nawet zatamować mu drogę, było to do przewidzenia, że i w Jacksonville nastąpi to samo. Milicye florydzkie, ustępując miejsca wojskom nordzistów, cofnęłyby się wgłąb hrabstwa. Jedna tylko okoliczność mogła zabezpieczyć Jacksonville przeciw obcemu zapanowaniu, przedłużyć władzę komitetu i pozwolić, by uskutecznił swoje krwawe zamiary, — mianowicie, gdyby kanonierki, z jakiejkolwiek przyczyny — dla braku wody lub pilota nie mogły przepłynąć tamy rzecznej. Za kilka godzin kwestya ta miała się zresztą rozstrzygnąć.
Miss Alicya i p. Harvey przeciskając się pośród coraz większego tłumu, dążyli do głównego punkt. W jaki sposób dostaną się do Sal Court-Justice, nie mieli wyobrażenia; a dostawszy się tam nawet, jakim cudem zdołają zobaczyć się z Texarem, tego również nie wiedzieli. Kto wie nawet, czy Hiszpan, dowiedziawszy się, że Alicya Stannard pragnie widzieć się z nim, dla uniknięcia natrętnej proźby, nie zaaresztuje dziewczęcia do chwili wykonania exzekucyi na młodym poruczniku? Ale Alicya nie chciała widzieć tych ewentualności: żadne niebezpie-