Strona:Juliusz Verne - Rozbitki.pdf/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wiali, co może w krótkim czasie zdziałać rozumna praca i silna wola.
Ludzi tych w tej chwili ogarnęło całkowicie jedno z najstraszliwszych uczuć — nienawiść. Jeżeli teraz nie przetną nici dobroczynnej działalności Kaw-diera, to z dniem każdym będzie to trudniej uczynić.
Już teraz prawie wszyscy szanowali i kochali tego wyjątkowego człowieka, który więcej dbał o ich szczęście i dobro, niż o własne.
Postanowili więc działać niezwłocznie.
W czasie tym wrócił Henry Rodes, przywożąc na pokładzie statku argentyńskiego kilkanaście rodzin kupieckich z Buenos Ayres. Kupcy ci natychmiast założyli w kilku punktach nowego grodu okazałe sklepy i przyczynili się wielce do jego ożywienia. W jednym z tych sklepów Tulia i Graciella Ceroni znalazły zajęcie, jako sklepowe, z czego niezmiernie były ucieszone. Halg zwolna przychodził do zdrowia. Już teraz nie było wątpliwości, że dzięki umiejętności lekarskiej Kaw-diera, niebawem odzyska je całkowicie.
Stała komunikacja między miastami Chili, Argentyny a wyspą Hoste, staraniem p. Hartlepoola, została zaprowadzona. Pierwszy okręt, który przybył do grodu Kaw-diera z Valparaiso, przywiózł lekarza i aptekarza. Było to wielkiem dobrodziejstwem dla wychodźców, wśród których nie brakowało chorych i cierpiących.