Strona:Juliusz Verne - Podróż do środka Ziemi.djvu/167

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Czy być może?
— Tak jest niezawodnie, lub chyba powiedzieć musimy, że cyfry przestały być cyframi.
Rachunek profesora był dokładny: byliśmy w głębokości o sześć tysięcy stóp niższej, od wszelkich dotąd przez człowieka zwiedzanych, jak naprzykład kopalnie Kitz-Bahl w Tyrolu, Wuttemberskie w Czechach i t. p.
W miejscu tem, ciepło powinno było dojść do ośmdziesiąt jeden stopni, a tymczasem termometr wskazywał ledwie piętnaście.
Okoliczność ta dawała mi wiele do myślenia!