Strona:Juliusz Verne - Podróż do środka Ziemi.djvu/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Przezacna ta para zdarła nas jak szwajcarski oberżysta i bardzo drogo zapłacić sobie kazała, za swą gościnność uprzejmą.
Stryj bez kwestyi zapłacił. Człowiek jadący do środka ziemi, nic mógł się targować o kilka rixdalerów!...
Po ukończeniu rachunków, Hans dał znak do ruszenia w drogę; w chwilę potem opuściliśmy Stapi.