Strona:Juliusz Verne - Na około Księżyca.djvu/213

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

środkowym irradyacyi, kraterem, wyrzucającym promienie. Był bo jego zdaniem środek koła iskrzącego, oko ogromne, napełnione płomieniami, opaska wykuta na głowę Plutona. Tycho zgromadza tyle światła, iż mieszkańcy ziemi mogą widzieć go, bez lunet, chociaż znajduje się w odległości 100.000 mil. Można więc sobie wyobrazić, jakie było natężenie tego światła w oczach obserwatorów, oddalonych tylko o 150.mil. Jasność tak była trudną do zniesienia, iż Barbicane i jego towarzysze musieli nad gazem okopcić szkła lunet, aby mogli na nią patrzeć i w niemem podziwieniu patrzyli i rozważali. Wszystkie wrażenia skupiły się w ich wzroku, tak, jak życie pod wielkiem wzruszeniem zlewa się całe w sercu.
Tycho należy do systemu gór promienistych jak Arystarch i Kopernik, lecz jako najwyższa świadczy najlepiej o tem działaniu wulkanicznem, jakiemu księżyc swe utworzenie zawdzięcza.
Tycho znajduje się pod 430 szerokości południowej i 120 długości wschodniej. Środek góry zajmuje krater szerokości na 87 kilometrów, kształtu nieco eliptycznego, i zamyka się w obrębie wałów pierścieniowych, które od wschodu i zachodu wznoszą się ponad