Przejdź do zawartości

Strona:Jules Verne-Anioł kopalni węgla.djvu/111

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ZOSIA (zasmucona)

Wierzaj mi, że naprawdę przelękłam się o twoją czuprynę, tak ją mocno targałeś.

ADOLF (gniewnie)

To jest uczniowski sposób czesania włosów, gdy niema pod ręką grzebienia.

ZOSIA

To jakiś dziwny sposób! Używając go często, można szybko zostać łysym.

ADOLF

To już nie twoja rzecz, niech cię to tak bardzo nie obchodzi!