Strona:John Galsworthy - Święty.pdf/312

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

bym ją tylko jeszcze bardziej. Gdzie może być teraz Noel? Pewnie jej już nigdy w życiu nie zobaczę. Przykra sprawa! Mój Boże! Bardzo przykra sprawa!
Zaczął mozolnie kroczyć dalej; noga dokuczała mu bardzo.

2.

Leila zdawała sobie aż nazbyt dobrze sprawę, że ludzie stojący poza obrębem panującej moralności odczuwają tak samo szczerze, głęboko i z tem samem oddaniem, co ludzie, żyjący wedle jej praw. Kto wie, może uczucia jej były nawet bardziej szczere i głębokie, tak samo, jak smak dzikiego owocu jest ostrzejszy, niż smak szlachetnego. Opinja — wiedziała o tem — powie, że skoro obrała stanowisko nieuświęcone, to nie ma nawet w połowie tego prawa do rozpaczy, jakieby miała, gdyby Fort był jej mężem. Opinja — wiedziała o tem, — powie, że nie ma do niego żadnych praw, i że im prędzej nielegalny związek zostanie zerwany, tem lepiej! A mimo to czuła się tak samo nieszczęśliwa jakgdyby była jego żoną. Nigdy nie chciała postępować niezgodnie z moralnością — nigdy w życiu nie chciała tego. Była jak ci ludzie, którzy przy spowiedzi oczyszczają się z grzechu, by zacząć grzeszyć na nowo z czystem sumieniem. Nigdy nie chciała grzeszyć, chciała jeno kochać, a gdy kochała, wszystko inne traciło dla niej znaczenie. Grała w hazardową grę, ale dotychczas zawsze spłacała długi. Tylko, że tym razem stawka była największa, na jaką się kobieta zdobyć może. Postawiła wszystko na jedną kartę; i wiedziała o tem. Jak długo kobieta wierzy w swój urok, tak długo może mieć nadzieję na przyszłość, choćby nawet jakiś romans się skończył i kurtyna zapadła. Dla Leili jednak światło wiary zagasło nagle i wiedziała, że, gdy tym razem kurtyna zapadnie, będzie musiała siedzieć w ciemności, dopóki nie zobojętnieje