Strona:John Galsworthy - Święty.pdf/175

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pierwszym i najgłośniejszym ze wszystkich prześladowców nie będzie jej własny ojciec ze swą szczupłą, czarną postacią i twarzą łagodną, w której gorzały pełne blasku oczy. Co za przeklęta sprawa! Leila nie byłaby zachwycona snami, które miał tej nocy.