Strona:Jerzy Lord Byron - Poemata.djvu/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tłómaczył „Beppa“ i ogłosił go przy swoich Poezyach w r. 1845, a oprócz tego przełożył całego „Don Juana“, lecz urywki tylko drukował w „Dzienniku Warszawskim“ 1856 r.; — Ignacy Barankiewicz, który pomieścił przekład „Paryzyny“, oraz ustępy w „Don Juana“ i „Mazepy“ w „Bibliotece Warszawskiéj“ roku 1843, a z „Giaura“ w „Pielgrzymie“ 1844; — Józef Paszkowski, który w „Poezyach“ swoich (1842, Warszawa) dał tłumaczenie „Manfreda“ i „Kaina“; — Antoni Zawadzki, który w r. 1845 wydał w Warszawie „Niektóre poemata lorda Byrona“ (str. 392), gdzie się znajdują: „Żale Tassa“, tragiedya „Werner czyli dziedzictwo“, „Narzeczona z Abydos,“ oraz „Wyspa, czyli Chrystyan i jego towarzysze;“ — wreszcie Wojciech z Boguchwałowic, który w „Radomianinie“ (r. 1848) dał przekład „Dziewicy z Abydos.“
Z tegoż czasu pochodzą obszerniejsze artykuły poświęcone Byronowi. Jeden z nich napisała ze stanowiska katolickiego, ale z gorącém uznaniem dla talentu i szlachetnéj duszy poety Eleonora Ziemięcka i pomieściła go w dwu rocznikach swego „Pielgrzyma“ 1842 i 1843. Drugi nakreślił Emilian Rzewuski i wydał go r. 1847 w swoich „Studyach filozoficzno-literackich“ p. t. „Lord Byron wobec wieku“ (str. 95—116), robiąc kilka trafnych spostrzeżeń, o ile oryginalnych, trudno określić wobec ogromu literatury, traktującéj o wielkim poecie.
Po kilkunastoletniéj przerwie pojawiają się znowu w Warszawie przekłady Byrona i to dające rzeczy całkiem nowe, nigdy przedtém nie przełożone w całości, lub nawet zgoła piórem tłómaczów nie dotknięte. Są to „Don Juan“ w prześliczném tłómaczeniu Edwarda Porębowicza (1885) i „Dwie tragiedye historyczne — Marino Foliero i Dwaj Foscarowie“ w przekładzie Feliksa Jezierskiego (1888).
Przéjdźmy teraz do tłómaczeń galicyjskich. Tutaj najpierwszym tłómaczem był bardzo ruchliwy swojego czasu literat, Stanisław Jaszowski; on to w „Rozmaitościach lwowskich“ pomieścił r. 1821 urywek z „Childe Harolda“, w 1824: „Śpiew korsarzy“, w 1826: „Mazeppę“. Obok niego staje Feliks Chlibkiewicz, który w tychże Rozmaitościach drukował r. 1825 wyjątki z „Mazeppy“, a w 1836 „Pieśni Jerozolimskie“. Prócz tego drobne poezye tłómaczyli; J. P. Tetmajer, August Bielowski („Wiersz do Janty“ w Dzienniku mód 1840), Apolinary Huppen, Celestyn Wiktorowicz (wyjątek z pieśni IV Childe Harolda w „Lwowianinie“ 1842) i inni. Najznakomitszemi jednak pracownikami na tém polu byli Wiktor hr. Baworowski, który przetłómaczył całą „Pielgrzymkę Czajlda Harolda“, z któréj ogłosił dwie pieśni (Lwów 1856) i całość „Don Juana“, z któréj ogłosił cztery pieśni (1863—1879), oraz Adam Pajgert, który dał nowe a ładne tłómaczenie „Wyspy“ (1859, Kraków), nowy a wyborny przekład