Przejdź do zawartości

Strona:Jerzy Bandrowski - Wieś mojej matki.djvu/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

działem męki, wszelkiego cierpienia i okrucieństwa, powiem stanowczo, że człowiek dzisiejszy lepszym nie jest.
I dlatego, sądzę, warto sięgnąć myślą wstecz do owych czasów, a zwłaszcza do ludzi, których już niema, aby przypomnieć sobie, czemu oni zawdzięczali czystość swego sumienia i spokój oraz ciszę swych serc.